Jeśli spodziewacie się kolejnej historyjki dla dzieci, napakowanej morałami i z banalnym happy endem – zapomnijcie o tym. ” A niech to gęś kopnie” to zaskakująca i niebanalna opowieść. Nieco gapowata, ale serdeczna i uparta Gęś to postać rozpisana tak, że trudno jej nie polubić. Ma dziewczęcy urok, godny podziwu dystans do siebie, autoironię i otwartość wobec otoczenia. Największą jednak zaletą naszej Gęsi jest to, że – nietypowo dla swojego gatunku – niechętnie się szarogęsi. Ma natomiast zupełnie inny atrybut – olbrzymią, pierzastą, okrągłą i czarną depresję. Historyjka, która z pozoru wydaje się być jedynie mądrą przypowieścią o ponadczasowych wartościach i sile przyjaźni, jest również elementarzem rozumienia prawd o świecie – rozciąga przed widzami cały wachlarz postaw, filozofii i refleksji o tym, jak w tym świecie się odnaleźć.
Reżyseria na podstawie tekstu Marty Guśniowskiej : Beata Deutschman
Gęś: Jolanta Zielińska/ Joanna Horodecka
Lis: Przemysław Bania/ Tomasz Skrzypkowski
Wydra: Jadwiga Przybyło/ Katarzyna Szczech
Kogut/Zajączek: Michał Spyra
Kura/Zajączek: Marta Buchalik
Kura/Gęś: Agnieszka Bury
Niedźwiedź : Piotr Leś
Wilk: Tomasz Skrzypkowski/Tomasz Chryczyk
Mama Zając: Monika Dąbek/Olga Halama
Kura/Gęś: Katarzyna Mańka
Reporter: Radosław Rochmiński